Radio Rekord Świętokrzyskie mobilne Radio Rekord Świętokrzyskie
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==

Dobry mecz i trzy punkty - udana inauguracja piłkarskiej jesieni w Ostrowcu

Dobry mecz i trzy punkty - udana inauguracja piłkarskiej jesieni w Ostrowcu

Jak przystało na pierwszy mecz w sezonie, obydwie drużyny rozpoczęły dość nerwowo. Pierwszą groźną akcję przeprowadzili goście. W 6 minucie najskuteczniejszy zawodnik Avii Wojciech Białek na szczęście dla KSZO trafił tylko w poprzeczkę. Dwie minuty później ponownie gorąco zrobiło się pod bramką pomarańczowo - czarnych. Tym razem ze strzałem z rzutu wolnego świetnie poradził sobie goalkeeper KSZO Paweł Lipiec. W 9 minucie z prawej strony zagrywał Smuczyński, piłka trafiła do Ziółkowskiego, ten wycofał do Burzyńskiego, strzał naszego pomocnika był jednak minimalnie niecelny. W 16 minucie po dalekim wrzucie z autu Marcina Kaczmarka piłka trafiła do Kapsy, jednak i tym razem szczęście uśmiechnęło się do gości, strzał minął bramkę Avii dosłownie o kilka centymetrów. Minutę później Jakub Kapsa poprawił nieco celność, jednak piłka trafiła w słupek. Pomarańczowo - czarni atakowali dalej, niestety ciągle brakowało celności. Zarówno strzał fabiana Burzyńskiego z 16 metrów w 18 minucie jak i próba głową Kaczmarka z kilku metrów przeszły obok bramki Piotra Piotrowskiego. W 34 ponownie przypomniał o sobie Wojciech Białek, jednak i tam zabrakło celności. Spotkanie się wyrównało, piłkarze sporo operowali piłką w środkowej strefie boiska. Jeszcze przed przerwą pokonać bramkarza Avii próbował z dystansu Smuczyński, strzał nie sprawił mu jednak trudności. Chwilę grozy w 44 minucie przeżyli ostrowczanie, w roli głównej ponownie Wojciech Białek, który z kilku metrów trafił głową do bramki KSZO. Wynik nie uległ jednak zmianie ponieważ sędziowie wskazali pozycję spaloną napastnika gości. Chwilę później akcja przeniosła się na drugą stronę boiska. Tuż przed linią końcową faulowany był bardzo aktywny z przodu Smuczyński. Piłkę z rzutu wolnego dośrodkowywał Burzyński a Jakub Kapsa ponownie trafił w słupek. Na piątym metrze dobrze zachował się jednak Daniel Dybiec i jak przystało na kapitana zespołu otworzył wynik spotkania. Do przerwy ostrowczanie zasłużenie prowadzili 1:0.

https://swietokrzyskie.cozadzien.pl/sport/kszo-1929-ostrowiec-sw-avia-swidnik-zdjecia/50436

Druga połowa rozpoczęła się od ataków gości, już w 47 minucie powinien być remis. Wojciech Białek tym razem dogrywał a nieupilnowany Dominik Maluga nie trafił czysto w piłkę i Paweł Lipiec rozpoczynał z piątego metra. Chwilę później ponownie goście w ataku, tym razem w ostrowieckiej bramce pewnie interweniował Lipiec. Podobnie jak w pierwszej części gry po kilku minutach coraz częściej atakowali gospodarze. W 53 minucie z wolnego po faulu na Kaczmarku niecelnie strzelał Burzyński a 9 minut później w czasie gdy nad stadionem szalała ogromna ulewa, do bramki Avii po solowej akcji lewą stroną trafił wprowadzony kilka minut wcześniej na boisko Kamil Bełczowski. Wydawało się że 2:0 to już bezpieczny wynik, ale nie mający nic do stracenia goście rzucili się do ataku i już trzy minuty później sędzia Michał Fudala z Brzeska dopatrzył się faulu Jakuba Kapsy we własnym polu karnym i goście egzekwowali jedenastkę. Do piłki podszedł nie kto inny jak Wojciech Białek, wprawdzie Paweł Lipiec rzucił się w odpowiednim kierunku, jednak strzał był zbyt silny i precyzyjny. Ostrowczanie prowadzili już tylko 2:1. Ostrowczanie nie chcąc pozwolić sobie na stratę punktów przeszli do ataku, tam ponownie z dystansu próbował Jakub Kapsa. Ciekawą sytuację miał w 79 minucie debiutujący w KSZO Jan Imiołek, 20-letni pomocnik nie zdołał wykorzystać jednak poślizgnięcia bramkarza Avii Piotra Piotrowskiego. Minutę później z dystansu uderzał wprowadzony za Kapsę Maciej Miłek, tym razem bramkarz nie popełnił błędu. W 87 minucie do rzutu rożnego podszedł Tomasz Persona a dośrodkowanie na bramkę zamienił strzałem z pięciu metrów Maciej Miłek.

Wygrana ostrowieckiego zespołu była całkowicie zasłużona, a decydowały o niej nie jak zaważył na pomeczowej konferencji trener KSZO Marcin Wróbel stałe fragmenty gry oraz wyrównany skład i zmiany dające jakość. Kolejny mecz już w najbliższy czwartek 15 sierpnia, ostrowczanie wyjeżdżają do Nowego Targu, aby zmierzyć się z tamtejszym Podhalem. W przyszłą niedzielę na Świętokrzyską przyjeżdża Wólczanka Wólka Pełkińska, początek meczu o godzinie 17:00.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

 

 - Przez pierwsze trzydzieści minut, było dużo nerwowości w naszym wykonaniu - powiedział po meczu trener Avii Świdnik Łukasz Mierzejewski - zabrakło trochę spokoju, potem zaczęliśmy lepiej operować podaniami i akcje wyglądały składniej. Szkoda bramki do przerwy, bo musieliśmy się otworzyć i gonić wynik. W drugiej połowie dużo posiadaliśmy piłkę, nie przełożyło się to jednak na wynik pozytywny. Ogólnie jestem zadowolony z gry. Zbyt dużo było błędów indywidualnych, czy to stały fragment gry czy przegrany pojedynek jeden na jeden.

https://swietokrzyskie.cozadzien.pl/sport/znamy-dokladny-terminarz-spotkan-kszo-1929/50332

 - Drużyna Avii zawsze stawiała nam trudne warunki, różnie się to kończyło - powiedział na pomeczowej konferencji trener KSZO 1929 Marcin WróbelDziś Avia stwarzała sytuacje po naszych błędach, ale to dopiero początek sezonu, jest trochę niepewności, trzeba być czujnym od początku do końca. Piłka nożna jest grą błędów, przeciwnik dziś tego nie wykorzystał. My w pierwszej połowie też mieliśmy swoje sytuacje. Otwarcie było chyba najlepsze jakie mogło być, w ostatniej minucie pierwszej połowy. Drugą połowę też zaczęliśmy fajnie, bramka na dwa zero. Później tracimy przez stały fragment gry bramkę kontaktową, wkradło się trochę nerwowości, ale chwała chłopakom bo mamy trochę doświadczonych zawodników, którzy właśnie w takich trudnych momentach potrafią przytrzymać okres naporu przeciwnika i utrzymać się przy piłce, a w ubiegłym sezonie mieliśmy z tym problem. Nie ukrywam że bazujemy na stałych fragmentach gry, doszło nam kilku zawodników którzy potrafią te stałe fragmenty wykonywać perfekcyjnie. Tak też się stało, jedna bramka po rzucie wolnym, jedna po rożnym i jedna z kontry. Cieszymy się że ta drużyna nie opiera się na jednym czy dwóch zawodnikach tylko na całej drużynie. Każdy bierze odpowiedzialność za wynik. Piękne otwarcie sezonu , ale to jest dopiero jeden mecz. Twardo stąpamy po ziemi, dobrze zaczęliśmy i to my jesteśmy w lepszej sytuacji niż Avia. W kadrze mam dwudziestu dwóch zawodników plus jeszcze czterech młodych piłkarzy. Niestety czterech z nich musiało pójść na trybuny, taka kolej rzeczy. Rozmawiamy o tej sytuacji bo to jest trudna sytuacja i dla mnie i dla zawodników. W pierwszym składzie może grać tylko jedenastu. Mam nadzieję że to jest taka zdrowa rywalizacja, każdy jest potrzebny, mamy długi sezon, gramy jeszcze w Pucharze Polski, wszyscy na pewno dostaną szansę. Dziś też weszli z ławki Bełczowski i Miłek, nie było widać że są obrażeni dali jakość i strzelili bramki. Dziś jak się spojrzało na ławkę rezerwowych można było pomyśleć - co ten Wróbel zrobił, ale takie jest życie. Dziś mógłbym wystawić dwie jedenastki i jestem pewien że poradzilibyśmy sobie w trzeciej lidze. Słowa uznania dla całego zarządu, że mam przyjemność pracować z taką grupą zawodników. Dawno też nie byłem na meczu przy Świętokrzyskiej przy tak licznej publiczności, dziękuję i zapraszam częściej.

KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Avia Świdnik 3:1

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

bramki: 1:0 Daniel Dybiec 44 min.  2:0 Kamil Bełczowski 62 min.  2:1 Wojciech Białek z rzutu karnego 65 min.  3:1 Maciej Miłek 87 min.

Skład KSZO 1929: Paweł Lipiec- Patryk Cheba, Daniel Dybiec, Damian Mężyk, Kacper Ziółkowski, Fabian Burzyński, Jan Imiołek ( Damian Nogaj 85 min.),  Marcin Kaczmarek ( Tomasz Persona 52 min. ), Jakub Kapsa ( Maciej Miłek 76 min.), Bartłomiej Smuczyński (Kamil Bełczowski 52 min.), Jakub Chrzanowski ( Tomasz Chałas 81 min.) Trener Marcin Wróbel.

Avia: Avia: Piotrowski - Kukułowicz, Głaz, Mykytyn, Kuliga, Partyka (Wójcik 46 min.), Maluga (Ozimek 64 min.), Ceglarz (Mroczek 46 min.), Prędota, Szpak, Białek. Trener Ł. Mierzejewski.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy