PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
W miniony czwartek do włoszczowskich policjantów wpłynęło zgłoszenie z którego wynikało, iż podczas trwania konferencji firmowej w jednej z miejscowych restauracji doszło do kradzieży.
Jak się okazało jeden z uczestników spotkania ze względu na stan nietrzeźwości, został wyproszony z restauracji. Mężczyzna ten podczas wyjścia wykorzystał chwilę nieuwagi i dokonał kradzieży prezentów, które miały zostać przekazane klientom. Skradzionymi przedmiotami były m.in. ekspresy do kawy, artykuły spożywcze oraz chemiczne. Wartość poniesionych strat pokrzywdzony wycenił na kwotę blisko 1000 złotych.
Włoszczowscy policjanci już kolejnego dnia ustalili, iż kradzieży tej dokonał 42-letni mieszkaniec gminy Włoszczowa, który został zatrzymany. Za kradzież może grozić mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Kamil Garstka, KPP Włoszczowa
Chcemy, żeby portal CoZaDzien.pl był miejscem wymiany opinii dla wszystkich mieszkańców Kielc i ziemi świętokrzyskiej.
Ze względu na sytuację na Ukrainie i emocje, jakie pojawiają się przy tej okazji, zdecydowaliśmy w najbliższym czasie wyciszyć komentarze na naszej stronie. Zachęcamy do dyskusji w mediach społecznościowych. Apelujemy o wzajemny szacunek i zrozumienie.
Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.