Radio Rekord Świętokrzyskie mobilne Radio Rekord Świętokrzyskie
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==

Orlicz przegrywa w ćwierćfinale Ligi Mistrzów

Orlicz przegrywa w ćwierćfinale Ligi Mistrzów

Orlicz wystąpił w składzie: Liao Cheng-Ting, Deni Kożul oraz Mateusz Zalewski, jednak zabrakło kluczowych graczy, takich jak Jeongwoo Park i Kaazuhiro Yoshimura.

W pierwszym pojedynku Liao Cheng-Ting, 29-letni zawodnik z Tajwanu, który w przeszłości reprezentował Dekorglass, zmierzył się z Samuelem Kulczyckim. Mistrz Polski odniósł zwycięstwo 3:1.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

W drugim starciu Słoweniec Deni Kożul zmierzył się z Duńczykiem Jonathanem Grothem, będącym w znakomitej formie. Zawodnik Dekorglassu wygrał 3:0, potwierdzając swoją klasę.

Ostatni pojedynek to zacięta walka Mateusza Zalewskiego z Jakubem Dyjasem. Zalewski wyrównał na 1:1, a w czwartym secie obronił dwie piłki meczowe. Ostatecznie jednak Dyjas wygrał 3:1, zapewniając swojej drużynie pewne zwycięstwo w meczu.

Rewanż w Działdowie będzie dla Orlicza okazją do odwrócenia losów rywalizacji. Aby awansować, drużyna z Suchedniowa musi wygrać 3:0 lub 3:1, co doprowadziłoby do dogrywki w postaci Złotych Setów.

Pierwszy mecz ćwierćfinałowy Ligi Mistrzów:


Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów – Dekorglass Działdowo 0:3

  • Liao Cheng-Ting – Samuel Kulczycki 1:3 (6:11, 5:11, 11:8, 7:11)
  • Deni Kożul – Jonathan Groth 0:3 (10:12, 9:11, 8:11)
  • Mateusz Zalewski – Jakub Dyjas 1:3 (6:11, 11:7, 7:11, 9:11)

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Polecamy