Radio Rekord Świętokrzyskie mobilne Radio Rekord Świętokrzyskie
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==

Korona Handball z pierwszą porażką w sezonie

Korona Handball z pierwszą porażką w sezonie

Kielczanki bardzo dobrze rozpoczęły to spotkanie, bo już w 40 sekundzie udało im się wyjść na prowadzenie. Zawodniczki z Radomia zawodziły skutecznością przy jednoczesnych świetnych interwencjach Niny Smelcerz, która świetnie spisywała się w bramce od samego początku. Początek spotkania był jednak chaotyczny bowiem obie ekipy potrafiły z jednej strony zagrać bardzo dobrze w obronie, by po chwili popełniać błędy w ataku. W 10 minucie zawodniczki Korony Handball przegrywały 2:5. Jednak Kielczanki potrafiły w prawie dwie minuty doprowadzić do stanu 4:5.

Po pierwszym kwadransie na tablicy widniał wynik 5:7 dla KPR-u Radom Drugi kwadrans był znacząco łudzący do tego co widzieliśmy w pierwszych minutach. Radomianki znacząco potrafiły utrzymać swoją przewagę. Różnica bramek wahała się od +2 do nawet +4. Jednak indywidualne błędy rywala z Mazowsza pozwoliły przez moment tchnąć nadzieję w kibicach, że wynik do końcowej syreny zmieni się na korzyść ,,Pink Power". Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 11:13.

Po zmianie stron Koroneczkom bardzo szybko udało się doprowadzić do remisu. W 32 minucie było już 13:13. Jednak ten stan trwał zaledwie kilkanaście sekund, bo KPR-owi udało się bardzo szybko wyjść na prowadzenie. Na szczęście w zespole z Kielc ,, coś " drgnęło i w 38 minucie losy spotkania odwróciły się. Kielczanki wygrywały różnicą trzech bramek (17:14). Szczęście nie trwało długo. W 40 minucie widniał remis 17:17. Minęło kilkanaście sekund, a goście z Radomia potrafili wyjść na prowadzenie 17:18.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Na dziesięć minut przed końcem KPR prowadził 20:22 i nie zapowiadało się na wygraną ze strony Korony Handball. Mnogość rzutów lecących w słupki bramki była bardzo liczna, tym bardziej że Antonina Cieślak broniła momentami fenomenalnie i tylko rzuty ze skrzydła Zofii Staszewskiej mogły zagrozić bramce rywalek. Ostatnie pięć minut meczu dały jasno do zrozumienia kto wygra spotkanie i zgarnie komplet punktów. KPR już do końca nie dał wyrwać sobie zwycięstwa. Mecz zakończył się wynikiem 25:30.

-Myślę, że ten mecz zapowiadał się jako wyrównany, bramka za bramkę, i tak było do około 50. minuty. Kluczową sytuacją było to, że po tym, jak wyszliśmy na trzy bramki do przodu, zbyt szybko straciliśmy prowadzenie. W tym momencie dostaliśmy dwie kary dwu­minutowe. Zespół przeciwnika wykorzystał tę sytuację, odskoczył i potem próbowaliśmy gonić. Dochodziliśmy do jednej bramki straty, ale nie udało się doprowadzić do remisu. Brakowało trochę skuteczności, bo mieliśmy kilka czystych sytuacji, które można uznać za stuprocentowe, ale nie udało się zamienić ich na bramki. Zespół przeciwnika był bardziej skuteczny i wygrał” – wyjaśniał po meczu trener Korony, Paweł Tetelewski.

Także i nowa prezes skomentowała grę młodych zawodniczek.

- Tak naprawdę przez cały pojedynek były to wyrównane zawody. Kilka błędów i może troszkę zabrakło skuteczności drużynie Suzuki Korona Hanfal, co sprawiło, że przeciwniczki odskoczyły na 2-3 bramki. Na takim etapie meczu, który już tak naprawdę zbliżał się ku końcowi, bardzo łatwo jest spuścić głowę po utracie dwóch-trzech bramek z rzędu. Tak się stało. ,,Suzucianki" nie potrafiły się dzisiaj podnieść. Ale tak naprawdę mogłyby zagrać ten sam mecz jeszcze raz i wynik mógłby być zupełnie inny. W końcówce decydują często dwie-trzy akcje. To były dwa wyrównane zespoły, ale dzisiaj trzeba po prostu przyznać wyższość Radomianek. A w następnym meczu zobaczymy” – wyjaśniała Marta Rosińska.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy