Na wstępie publiczność rozgrzali miejscowi zawodnicy, którzy walczyli w "przedwalkach". Filip Pater reprezentujący barwy OnePunch Ostrowiec Świętokrzyski uległ jednogłośnie zawodnikowi Dragona Starachowice Mateuszowi Guni. Chwilę później na ringu pokazał się kolejny reprezentant gospodarzy Sebastian Chmielewski. Ostrowczanin również jednogłośnie przegrał ze swoim rywalem, którym był Mateusz Dąbrowski z Kickboxing Team Sejny. W trzeciej z "przedwalk" Mateusz Dzikowski z Rajewski Team wygrał przez nokaut w II rundzie z Krystianem Uścio z Kickboxing Team Sejny. Turniej się rozkręcał i na ring weszli już pierwsi zawodnicy zapisani na karcie wstępnej zawodów. Oskar Toporek z kieleckiego Klincza jednogłośnie pokonał Alexa Głowackiego z Azja Gym Częstochowa, a Antoni Walczak wygrał 2:1 z Adamem Kryszewskim. Na zakończenie walk z karty wstępnej prawdziwa gratka dla miejscowych fanów sportów walki, ostrowczanin Damian Domagała mierzył się z Arkadiuszem Kowalskim z Kickboxing Kielce. Zawodnik z Ostrowca nie pozostawił złudzeń, wygrał walkę jednogłośną decyzją sędziów.
Po walce Domagały hala przy Świętokrzyskiej 11 w Ostrowcu rozgrzana była już do maximum. Czas więc na walki z karty głównej drugiego epizodu Gali Sportów Walki One Punch. Na wstępie Damian Dudek z Wisły Sandomierz przy głośnym dopingu swoich fanów uległ 1:2 Mateuszowi Dzikowi z Victorii Szydłowiec. W kolejnych starciach Kacper Śleszyński 3:0 pokonał Sebastiana Grzebskiego a Piotr Gudel poprzez nokaut techniczny w drugiej rundzie pokonał Stanisława Nadera. Na ringu pojawili się już kolejni zawodnicy, hala ponownie ożyła, ponieważ pochodzący ze Starachowic a reprezentujący barwy Palestry Warszawa Adrian Gunia podejmował Brazylijczyka Gustavo Oliveirę. Po trzech rundach lepszy okazał się Gunia. Kolejnym z Brazylijczyków był Maicon Kobayashi, który w formule K1 walczył z Dominikiem Cinalem z Paco Team Mysłowice. Po pierwszej rundzie, w której lepszy był gość zza oceanu i drugiej, która była już dla Ciniala trzecia okazała się przełomowa. Kobayashi dwukrotnie lądował na deskach i sędzia zadecydował, że Brazylijczyk nie jest już zdolny do prowadzenia walki. W następnym starciu Maciej Błażewicz 3:0 pokonał Kamila Siemaszko.
Nadszedł czas na walki wieczoru. Oskar Siegert z Klincza Kielce podejmował gwiazdę ubiegłorocznej edycji Gali One Punch Raphaela Hudsona Apocalipse. Kielczanin do rozstrzygnięcia wyniku na swoją korzyść potrzebował niespełna dwóch rund. Wprawdzie Siegert w pierwszej rundzie dwukrotnie lądował na deskach, a rywal tylko raz jednak Polak znalazł sposób na doświadczonego rywala. W drugie rundzie Apocalipse trzykrotnie po kopnięciach w nogi lądował na deskach i nie był już zdolny do dalszej walki. W głównej walce wieczoru w kategorii ciężkiej Rafał Witkowski skrzyżował rękawice z Rafałem Jaszczukiem. W pierwszej rundzie więcej inicjatywy przejawiał Witkowski. W drugiej rundzie pobudzony Jaszczuk zadał ostateczny cios. Kopnięcie na szczękę, po której Witkowski wypadł z ringu, zakończyło walkę oraz całą galę w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Organizatorem gali była prowadzona przez Grzegorza Września federacja One Punch.
![KSZO Ostrowiec Św.- Gwardia Opole [ZDJĘCIA]](/img/2025/12/06/_min/1v0a7754-edited-min.jpg)
