Stulecie działalności świętowali druhowie z OSP w Chmielowie i cala społeczność tej miejscowości w gminie Bodzechów. Było więc wmurowanie pamiątkowej tablicy, msza w intencji strażaków i oczywiście wiele medali i odznaczeń dla najbardziej zasłużonych. Wśród nich był Jan Wtorkiewicz, który od ćwierćwiecza służy w tej jednostce i brał udział nie tylko w lokalnych akcjach.
-
tulecie działalności świętowali druhowie z OSP w Chmielowie i cala społeczność tej miejscowości w gminie Bodzechów. Było więc wmurowanie pamiątkowej tablicy, msza w intencji strażaków i oczywiście wiele medali i odznaczeń dla najbardziej zasłużonych. Wśród nich był Jan Wtorkiewicz, który od ćwierćwiecza służy w tej jednostce i brał udział nie tylko w lokalnych akcjach.
- Problem był w wielu akcjach. Przede wszystkim najdłużej powyższą do Sandomierzu. To były trzy dni spędzone przy napełnianiu worków z paskiem. Potem była akcja chroniąca zaporę na Wiórach, chyba jedna z największych, która dotyczyła też bezpośrednio Chmielowa. Tego co pamiętam, to około tysiąca worków piasku zostało zworkowanych i ułożonych nad Kamienną w obronie kościoła i drogi lokalnej, żeby można było się przedostać z jednej strony na drugą.
Lista zasług ale i działań jakie świadczą strażacy z Chmielowa jest długa, a pomaga w tym na pewno nowoczesne i ciągle uzupełniane wyposażenie, którym szczycą się strażacy z OSP.
-Naszym największym sukcesem to jest to, że ta jednostka stole tak prężnie się rozwijała. Mamy sprzęt, którym naprawdę możemy się pochwalić. Tak naprawdę nie brakuje nam, tak można powiedzieć w cudzysłowie, niczego. Pozyskaliśmy w ostatnim czasie naprawdę bardzo dużo. Mamy odnowiony budynek, mamy dobudowany garaż, mamy dwa samochody. W tym roku zakupiliśmy łódkę. Jesteśmy zakwalifikowani jako ratownictwo wodne, więc mamy zagrożenie z rzeki Kamiennej. Ta łódka, oby się nie przydała, ale do ćwiczeń jak najbardziej będziemy ją wykorzystywać -dodał Krzysztof Kubicki prezes OSP w Chmielowie.
A jednostkę tworzy obecnie 30 ochotników i 20 osób w drużynie młodzieżowej.