„Na chwilę obecną priorytetem jest bezpieczeństwo mieszkańców”
Władze miasta tłumaczą sytuację długim i żmudnym procesem decyzyjnym od strony Ministerstwa, kryzysem energetycznym, inflacją oraz wojną na Ukrainie.
- W związku z trudną sytuacją musieliśmy podjąć decyzję o odłożeniu przebudowy Hali Legionów na czasy bardziej sprzyjające finansowo. Powodów jest wiele, obecnie borykamy się z rosnącymi cenami w każdym obszarze, również na rynku budowlanym, nie wspominając o cenach energii. Nie bez znaczenia był również okres pandemii i wojna na Ukrainie. Dlatego priorytetem jest obecnie bezpieczeństwo mieszkańców Kielc i zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb miasta – przekazał prezydent Bogdan Wenta podczas środowej konferencji.
„Musimy odłożyć na bok marzenia”
Wiceprezydent Marcin Chłodnicki podkreśla, że w obecnej sytuacji kluczowe jest zabezpieczenie oszczędności.
- Po stronie samorządów leży odpowiedzialność zabezpieczenia interesów miasta i mieszkańców. Mówiąc kolokwialnie, musimy odłożyć na razie spełnianie marzeń, aby móc realizować funkcjonowanie miasta w tych podstawowych obszarach. Wiele powodów składa się na tą decyzję, a wśród najważniejszych możemy mówić m.in. o pilnej konieczności oszczędzania, obciążeniach wynikających z kryzysu, zmian prawnych zachodzących w Polsce, ale też o znacznym wzroście cen usług i materiałów budowlanych. Kolejną przyczyną jest także brak pewności dofinansowania – powiedział Marcin Chłodnicki.
Wniosek przeleżał w szufladzie…
Podczas konferencji władze miasta podkreśliły, że w tym roku zmieniły się zasady programu ministerialnego, co też nie pozostaje bez wpływu na decyzję o przesunięciu terminu przebudowy Hali Legionów.
- Prawdą jest, że od 2019 do 2020 roku złożony przez nas wniosek przeleżał w szufladzie. Zakładam, że gdyby było inaczej, to w chwili obecnej bylibyśmy w zupełnie innej sytuacji. A teraz nie mamy pewności co do dofinansowania z Ministerstwa. Wszystkie wnioski mają być rozpatrywane ponownie. Ze swojej strony możemy zapewnić, że nasz wniosek nie zawierał błędów. Temat tej inwestycji oddala się również dlatego, że budżet przeznaczony na cały program wynosi 150 milionów złotych. Tyle samo, ile ta inwestycja – tłumaczył wiceprezydent.